Błąd

Ładowanie danych

Szkoła jako przestrzeń do współdzielenia!

Współdzielimy podręczniki szkolne, klasy, przestrzenie na korytarzu. Szkoły są miejscem pełnym pomysłów, aktywności i zaangażowania nauczycieli, dzieci, rodziców i opiekunów. Działają tu kluby wolontariatu w ramach których uczniowie i uczennice biorą udział w przeróżnych akcjach społecznych, kulturalnych czy pomocowych. Nie brakuje też w szkołach warsztatów i spotkań, na których bardzo często swoim doświadczeniem dzielą się lokalne organizacje pozarządowe czy instytucje. Współdzielenie naturalnie wpisuje się w zasady funkcjonowania szkolnych społeczności i dzieje się w szkołach na różnych poziomach. Poniżej kilka dobrych praktyk i pomysłów na współdzielenie, wymianę i związaną z tym edukację ekologiczną w klasie/szkole.

ilustracja dwóch przedstawia dwie osoby przy tablicy z napisem czym dzielić się w szkole

Przeczytane? Podaj dalej - Bookcrossing/Wędrujące książki 

Coraz częściej to właśnie w szkołach stawiana jest półka na wymianę książek. Zasada jest prosta, każdy może przynieść i zostawić tam książki, których nie potrzebuje, a wziąć te, które wydają mu się ciekawe. Dzięki takiemu “podawaniu dalej”, książka żyje i odwiedza kolejne domy - oszczędzamy papier i miejsce na półce.  

O czym warto pamiętać: 

  • oznaczcie regał i zasady akcji w czytelny sposób (np.: plakat, ogłoszenie z radiowęzła, wiadomość w Librusie itp) 
  • zaaranżujcie w miarę możliwości mały czytelniczy kącik wokół regału - np. kilka poduch, by uczniowie mogli usiąść i sprawdzić, czy dana książka jest dla nich. 
  • potrzebujecie opiekuna/opiekunki regału - może rotacyjnie mogą opiekować się nim klasy, samorząd szkolny, biblioteka? Zniszczone książki można posklejać lub oddać na makulaturę. Jeśli trafią się lektury - mogą zostać przeniesione do szkolnej biblioteki.  

 Jak to działa/przykłady: https://spstromiec.szkolnastrona.pl/p,261,uwolnij-ksiazke-czyli-bookcrossing-w-naszej-szkole  

Nie dasz rady zjeść? Zanieś do lodówki- Foodsharing   

Znamy zatrważające liczby o tym, jak dużo jedzenia marnujemy. W Polsce, jak podaje Bank Żywności SOS, marnujemy 9 mln ton żywności rocznie. Dlatego nieustannie warto podejmować działania uświadamiające, zachęcające i uczące dbania o wykorzystanie żywności. Marnując żywność wpływamy na (za Bankiem Żywności SOS):  

  • produkcję śmieci, które nie podlegają recyklingowi (wyrzucanie jedzenia w opakowaniu). 
  • klimat - około 20% produkcji gazów cieplarnianych wiąże się z produkcją, przetwarzaniem, transportem i przechowywaniem żywności, a metan pochodzący z gnijącej żywności jest nawet 20-krotnie groźniejszym gazem cieplarnianym niż dwutlenek węgla. 
  • zużycie energii. Wytworzenie każdego bochenka chleba, torebki cukru czy kartonu napełnionego mlekiem oznacza konkretne ilości kilowatogodzin energii zużytych w procesie produkcyjnym. Wyrzucenie do śmietnika niepotrzebnej żywności oznacza nie tylko bezpośrednie straty materialne – to także bezsensowne marnotrawstwo tak potrzebnego nam wszystkim prądu. 

Dlatego warto wygospodarować w szkole lub /obok szkoły nieco miejsca na lodówkę społeczną, która zachęci i ułatwi dzielenie się jedzeniem. To jeden ze sposobów zapobiegania marnowaniu jedzenia.  W jednej ze szkół pojawił się taki oto komunikat: 

Drogi Uczniu, jeśli: 

  • masz w nadmiarze coś do zjedzenia, schrupania, picia, 
  • jesteś syty, 
  • nie masz ochoty, 
  • nie przepadasz, 
  • nie smakuje ci, to umieść na odpowiedniej półce w lodówce dla kogoś, kto chętnie tam sięgnie! 

O czym warto pamiętać: 

  • w założeniu jadłodzielni może pomóc Wam organizacja ekspertów i ekspertek od niemarnowania jedzenia, napisz do nich! warszawa@foodsharing.pl. Przesyłają oznaczenia na lodówkę i dzielą się know-how odnośnie zasad, które powinny funkcjonować w takim miejscu,. 
  • pomyślcie o opiekunach miejsca, osobach, które każdego dnia będą mogły do niej zajrzeć i sprawdzić co się dzieje,. 
  • pojawienie się lodówki czy innego miejsca do dzielenia się jedzeniem, warto poprzedzić kampanią edukacyjną o niemarnowaniu żywności (może to temat dla samorządu uczniowskiego, szkolnego koła wolontariatu, działań świetlicowych, czy godziny wychowawczej?). 

 Znudziły Ci się zabawki/ubrania/gry? Czas na wymianę! 

Posiadamy wiele sprzętów, przedmiotów, których nie używamy na co dzień. Podobnie jest z dziećmi, ich zabawkami czy ubraniami. Czy szkoła może być miejscem wymiany? Czemu nie? Raz na kwartał lub raz na półrocze warto zaplanować i przeprowadzić takie działanie razem z dziećmi. To jednocześnie działanie proekologiczne  i integrujące. Uczymy się w ten sposób mniej konsumpcyjnego sposobu pozyskiwania rzeczy, dokonywania wyboru, poszanowania przedmiotów (tak, by służyły jak najdłużej), a także zamieniamy ideę wymiany - w konkretne działanie. Inicjatywa może obejmować większość typów zabawek, np. gry, układanki, klocki, lalki, pluszaki, ale też książki czy ubrania.  

 O czym warto pamiętać: 

  • przy sprzyjającej pogodzie wydarzenie może mieć charakter plenerowy, 
  • potrzebne są koce lub wieszaki do wyeksponowania rzeczy na wymianę (można je wypożyczyć np. ze Spółdzielni), 
  • ważne są zasady - nie sprzedajemy sobie rzeczy, tylko się wymieniamy - może być np. rzecz za rzecz,.  
  • rzeczy powinny być czyste, w dobrym stanie, działające i sprawdzone, 
  • co zrobić z rzeczami, których nikt nie chciał? Można pomyśleć o lokalnej organizacji pomocowej, która zbiera zabawki czy ubrania, 
  • działanie warto poprzedzić lekcją/spotkaniem/kampanią edukacyjną. Dzieci mogą pobawić się w detektywów i zdobyć informacje np. ile litrów wody potrzeba do produkcji jednej pary jeansów (15 tysięcy litrów). 

 Jak to działa: https://skaryszewska.edu.pl/swap-na-skaryszewskiej/http://www.3lo.lublin.pl/Swap_party_czyli_wymiana_ubran_w_iii_lo,pl,news,0,1,339.html 

 Szkolna wypożyczalnia sprzętów i pomocy dydaktycznych/Wspieranie edukacji włączającej 

Zdalne nauczanie pokazało, że nie każdy w domu ma odpowiedni sprzęt lub jeśli ma, to musi go współdzielić z rodzeństwem lub z rodzicami. Czasami uczniowie potrzebują specjalistycznego sprzętu czy pomocy dydaktycznych. Odpowiedzią mogą być pojawiające się w szkole wypożyczalnie, które mają określony regulamin i zasady działania. 

O czym warto pamiętać: 

  • obok jasnych zasad wypożyczenia sprzętów, ważne jest pokazanie, jak dana rzecz działa, jak z niej korzystać. 
  • jeśli szkoła nie ma środków na stworzenie wypożyczalni, można spróbować stworzyć ją siłą społeczności - sprawdźmy, czy ktoś nie ma dodatkowych nie używanych słuchawek, mikrofonu, pendriva itp. 

 Jak to działa: https://www.psp24.radom.pl/wypozyczanie-sprzetu-komputerowego/http://slowacki.info.pl/scwew 

------------------------------- 

To tylko wybrane pomysły, które wspierają współdzielenie w szkołach. Pokazują, że nie zawsze potrzebujemy kupować nowe rzeczy. Wręcz przeciwnie, czasami takie szukanie i korzystanie z tego, co mają inni, edukuje i tworzy silniejszą społeczność szkolną.